Statystyka mówi, że drugie dziecko wychodzi jakieś trzy dni wcześniej niż to pierwsze. Ale Tadziulek nic sobie robi z statystyki i wciąż w macicznych okopach. Nie jest tak prędki do wyjścia, jak jego starszy…
-
-
Moja położna na pierwszym naszym spotkaniu powiedziała mi, że każda kobieta nosi w sobie potencjał, żeby pięknie urodzić. Uwierzyłam jej. To zdanie nosiłam w sobie, i powtarzałam, zaklinałam do dnia, kiedy Franisław postanowił niespodziewanie…