Ten post miał powstać jeszcze przed świętami, na fali przedświątecznych przygotowań, kiedy to całkiem regularnie, ale bez jakiegoś wybitnego fanatyzmu uprawiałam sprzątanie z moimi synami, bo święta. Ale wtedy byliśmy pochłonięci innymi przyjemnościami (wcale…
-
-
Wiosna przyszła. Pora na porządki i zmiany w głowie, w sercu (a tu akurat panuje czułość i harmonia), w domu, w szafie i na blogu. W każdym z tych miejsc postanowiłam zrobić trochę miejsca…